Pozbycie się łóżkowych kompleksów – Życie erotyczne to bardzo ważny aspekt w życiu dorosłego człowieka. Udany seks to gwarancja dobrego samopoczucia, samoakceptacji oraz dobrych relacji w związku. Co jednak zrobić, kiedy Twoje łóżkowe kompleksy zabierają Ci radość z nocnych igraszek?
5 sposobów na pozbycie się łóżkowych kompleksów
Zdarza Ci się obsesyjnie myśleć o tym, że coś jest z Tobą nie tak i z tego powodu nie odczuwasz satysfakcji? Oto kilka prostych rad na pozbycie się łóżkowych kompleksów. Dzięki nim osiągniesz pełne zadowolenie z seksu i już nigdy nie będziesz zaprzątać sobie głowy swoimi kompleksami.
Za gruba, za chuda… – czyli obsesyjne myślenie o idealnym ciele
Wydaje Ci się, że Twoja figura i ciało nie są odpowiednie, a obsesyjne myślenie na ten temat odbiera Ci chęć na łóżkowe igraszki? Mam dla Ciebie ważną wiadomość – nie ma ciał idealnych! To co widujesz w kolorowych magazynach to efekt odpowiedniego światła, makijażu, a przede wszystkim – programów graficznych do obróbki zdjęć. Pamiętaj, że partner wybrał właśnie Ciebie, a więc akceptuje Ciebie i Twoje ciało. Przypuszczalnie, nie zdaje sobie nawet sprawy z Twoich kompleksów i całe szczęście, bo większość z nich jest po po prostu w Twojej głowie, która przedstawia Ci skrzywiony obraz samej siebie.
Szczerość ponad wszystko
A może po prostu szczerze porozmawiaj ze swoim partnerem i zwierz mu się, co najbardziej przeszkadza Ci w Tobie i że się tego wstydzisz. Wiesz, że mężczyźni zazwyczaj najlepiej leczą ze wszelkich kompleksów. Założę się, że jeśli przykładowo wstydzisz się swoich obfitych bioder czy pośladków to on właśnie za nimi szaleje. Serio, wiem to z własnego przykładu – mój obecny partner na zawsze wyleczył mnie z kompleksu zbyt dużej pupy. Podobno zbyt duże pupy nie istnieją! Zawsze są idealne.
Gra światłem
Jeśli jednak wstydzisz się dalej swojego ciała proponuję Ci zainwestować w niewielkie lampki w swojej sypialni. Jak pisze ekspertka portalu Twojaintymnosc.pl : Światło o ciepłym odcieniu optycznie wygładza skórę i sprawia, że wygląda na bardziej aksamitną, a cała sylwetka prezentuje się o wiele bardziej ponętnie.Takie światło wprowadza też niezwykle erotyczną atmosferę i sprawia, że przestaniesz myśleć czy na Twoich pośladkach widać cellulit, a może oponka na brzuchu jest trochę zbyt duża.
Tiule, koronki – czyli tajemnice nocnej bielizny
Nic tak nie podnosi samooceny w łóżku jak seksowna bielizna. Serio, nawet im bardziej wyuzdana tym lepiej. Koronki, tiule, przezroczystości – w nich poczujesz się jak rasowa kochanka i przestaniesz nawet myśleć o swoich kompleksach. Zresztą, kiedy Twój partner zobaczy Cię w jakiejś seksownej, koronkowej kreacji uwierz mi – nie będziesz nawet miała czasu myśleć o swoich kompleksach. Siłą porwie Cię do sypialni.
Poznaj samą sobie
Tak trudno otworzyć Ci się w łóżku i pozbyć kompleksów? Poznaj swoje ciało: stań przed lustrem, najlepiej nago, obejrzyj swoje ciało. Znajdź w sobie to, co najbardziej Ci się podoba. Zgrabne nogi? Jędrne piersi? A może zmysłowe wcięcie w talii? Jestem przekonana, że uważna obserwacja siebie pokaże Ci, że masz więcej zalet niż wad, które dotąd w sobie widziałaś. A kiedy już zobaczysz swoje mocne strony – marsz do sypialni i zaskocz swojego partnera otwartością większą niż zazwyczaj.